Prezes Klubu Żołnierzy Rezerwy w Nałęczowie pppłk w st. spocz. Leon Ginalski
W sobotę 19 maja 2012 r. w Nałęczowskim Domu Kultury odbyła się niezwykła uroczystość lokowska z udziałem Prezesa LOK płk. (r.) Grzegorza Jarząbka, członków Rady Krajowej i Zarządu Głównego LOK, władz wojewódzkich administracji państwowej i samorządowej, oraz organizacji współpracujących z naszym stowarzyszeniem. Uczestniczyli w nich także przyjaciele, sponsorzy i sympatycy Klubu. Okazją były obchody 50‑lecia działalności Klubu Żołnierzy Rezerwy LOK w Nałęczowie. Uroczystość poprzedziła msza św. w miejscowym kościele parafialnym w intencji byłych i obecnych członków Klubu, potem 1,5‑godzinna prezentacja filmowa, goście honorowi, poczty sztandarowe, ordery i odznaczenia… Przemówieniom, gratulacjom, życzeniom nie było końca. A serwowana po uroczystości grochówka smakowała jak po długich ćwiczeniach piechoty na poligonie. Do tego czysta… atmosfera nałęczowskiego kurortu, skoczne melodie i pieśni kapel ludowych dopełniły czarę szczęścia wszystkich tych, którzy pomimo wzrastającego ciśnienia, z fantazją ułańską, ze śpiewem na ustach dotrwali do zmroku dnia. A co było potem…?! Będzie co wspominać!
Uroczystość 50‑lecia Klubu, aczkolwiek wyjątkowa w naszej historii lokowskiej, zdominowana została przez jej głównego organizatora, reżysera, dyrygenta i prowadzącego – ppłk. Leona Ginalskiego, Honorowego Członka Ligi Obrony Kraju, Honorowego Prezesa Zarządu Wojewódzkiego LOK w Lublinie, podwójnego Jubilata uroczystości: 50‑lecia członkostwa w Klubie i 50‑lecia sprawowania funkcji prezesa tegoż Klubu.
Leon Ginalski urodził się 80 lat temu, 24 XII 1932 r. w Krośnie. Jego ojciec – Jan Ginalski – za udział w obronie Lwowa w 1918 r. otrzymał Odznakę Orląt Lwowskich, następnie jako żołnierz 2. Pułku Strzelców Podhalańskich uczestniczył w latach 1919–1920 w wyprawie kijowskiej Legionów przeciwko armii bolszewickiej. Zginął we wrześniu 1939 r. na przedpolach Krosna.
Leon miał dwóch braci: starszego Mariana – byłego dyrektora Centralnego Zarządu Wagonów w Ministerstwie Komunikacji i młodszego Stanisława – górnika, nafciarza, pracownika dyrekcji Kopalnictwa Naftowego w Krośnie.
Mały Leonek już w szkole podstawowej należał do 24. Drużyny Harcerskiej im. Adama Mickiewicza w Krośnie, pełniąc w niej m.in. funkcje zastępowego, przybocznego, a następnie drużynowego. Na letnich obozach zdobył 20 sprawności harcerskich.
W krośnieńskim Gimnazjum należał do Ligi Lotniczej, gdzie ukończył kurs lotniczy. W Liceum im. Mikołaja Kopernika w Krośnie był członkiem szkolnego koła ZMP, kontynuując działalność w Lidze Lotniczej. Stopień magistra filologii rosyjskiej zdobył na Wydziale Humanistyczno‑Filologicznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie.
Po ukończeniu studiów w 1954 r. został skierowany do pracy w Liceum im. Stefana Żeromskiego w Nałęczowie. Tu rozpoczęła się Jego szeroka działalność społeczna w różnych organizacjach. Był przewodniczącym Ogniska Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nałęczowie, członkiem Zarządu Powiatowego ZNP w Puławach. W 1956 r. objął stanowisko instruktora‑metodyka w Powiatowym Ośrodku Metodycznym Kadr Oświatowych Puławach. W latach 1962–1972 był lektorem języka rosyjskiego na Akademii Rolniczej w Lublinie. W 1971 r. Lubelskie Kuratorium Oświaty powierzyło mu stanowisko dyrektora Liceum Ogólnokształcącego w Nałęczowie, a w dwa lata później zostaje powiatowym Inspektorem Szkolnym w Puławach.
Po reformie administracyjnej w 1976 r. został powołany na stanowisko Naczelnika Miastan i Gminy Nałęczów.
Przechodząc na zasłużoną emeryturę w 1989 r. pozostawił po sobie wiele zrealizowanych inwestycji m.in.:
– przeprowadzoną gazyfikację miasta Nałęczów,
– boisko sportowe dla młodzieży,
– przedszkole na 150 miejsc,
– 2 linie kanalizacyjne,
– internat na 150 miejsc dla liceum,
– nową przychodnię zdrowia,
– osiedle mieszkaniowe dla 56 rodzin,
– 7 nowych bloków Nałęczowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej,
– kilkadziesiąt kilometrów asfaltowych dróg.
W tym czasie (1978–1990) był także organizatorem Międzynarodowych Turniejów Szachowych w Nałęczowie, angażował się w działalność Ochotniczej Straży Pożarnej, będąc przez 35 lat jej miejsko‑gminnym prezesem– dziś prezesem honorowym tej organizacji. Od 40 lat jest członkiem‑założycielem reaktywowanego Towarzystwa Przyjaciół Nałęczowa. Od 12 lat pełni funkcję prezesa Oddziału Lubelskiego Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej, ale przede wszystkim jest pasjonatem działalności patriotyczno‑obronnej w Lidze Obrony Kraju. W ciągu swojej 50‑letniej działalności na funkcji prezesa Klubu Oficerów– dziś Żołnierzy Rezerwy– był wielokrotnie wybierany do władz centralnych i wojewódzkich organizacji. Przez trzy kadencje pełnił funkcję prezesa Zarządu Wojewódzkiego LOK. Jest Członkiem Honorowym LOK, wpisanym do Księgi Zasłużonych dla organizacji.
Kawaler Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski, najwyższych odznaczeń Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Edukacji, Ligi Obrony Kraju, Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, Stowarzyszenia Weteranów i Rezerwistów WP i wielu innych organizacji. Działalności społecznej– obok pracy zawodowej i obowiązków rodzinnych– poświęcił wszystkie swoje młodzieńcze i dorosłe lata.
Stanisław Olszewski – wiceprezes i sekretarz Klubu tak napisał o Leonie:
Przeminęło w mig pół wieku, nadszedł złotych godów dzień
Niech więc radość serce Twe wypełni i odsunie troski w cień
[…]
Przez pięćdziesiąt lat dzielnie służysz lokowskiej sprawie
Działasz społecznie nie myśląc o zaszczytach i sławie
Wielokrotnie żegnałeś i witałeś żołnierzy i poborowych
Stworzyłeś jedyny w kraju korpus członków honorowych
Nawiązałeś owocną współpracę z bratnimi klubami
Dziś wielu przyjaciół z klubów świętuje tu z nami
Na jubileusz przybyło gości moc z najbliższej okolicy
A także z Lublina, Krosna, Radomia, Siedlec, Warki i stolicy...
Pełnisz funkcje na wszystkich szczeblach lokowskiej drabiny
Twe kontakty sięgnęły nawet Anglii, Izraela, Niemiec, Ukrainy...
Od lat wieść o naszym Klubie codziennie w świat płynie
Bo nasz Prezes z oddania, społecznej pracy na całą Polskę słynie
Leonie, dziś wszyscy Ci gratulują i chylą przed Tobą sztandary
A rzeszy odznaczonych towarzyszą jubileuszowe fanfary
Za Twój trud są tylko medale, dyplomy i słowa, otrzymałeś ich wiele
By je obejrzeć trzeba przeznaczyć ze dwie niedziele
Choć los nie szczędzi kłopotów i problemów rozmaitych
Wszędzie masz wielu przyjaciół i kolegów znamienitych
Niech się spełnią Twe sny i marzenia, niech nadejdą lepsze czasy
Niech na Twym mundurze zabłysną – generalski wężyk i lampasy
Niech Twa społeczna pasja i dobre zdrowie jak najlepiej służy
By Klub z Nałęczowa mógł być wzorem dla innych jak najdłużej.
[…]
Stanisław Jan Dąbrowski | ||
Powrót |